Dwa lata przerwy w ruchu z Krosna do Sanoka

Niedawno Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego poinformował, że pasażerowie korzystający z pociągów regionalnych na odcinku od Krosna do Sanoka i dalej do Zagórza bądź Ustrzyk Dolnych nie mogą liczyć na autobusy zastępcze. Linia nr 108 pomiędzy Jasłem a węzłem Zagórz będzie modernizowana, co wiąże się z całkowitą przerwą w ruchu kolejowym. W jej trakcie operator, Polregio, ma zapewniać transport autobusowy tylko na odcinku do Krosna.

Początek inwestycji jeszcze w tym roku

Teraz poznaliśmy szczegóły dotyczące terminarza planowanych prac. – Do końca bieżącego roku planujemy rozpoczęcie robót na najbardziej newralgicznym odcinku w mieście Krosno. Zakładamy, że prace od stacji Krosno do stacji Targowiska potrwają 24 miesiące – mówi Dorota Szalacha z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych. Oznacza to, że z Krosna na wschód pociągi nie pojadą aż do grudnia 2027 r.

– Od marca 2026 r. planujemy natomiast rozpoczęcie prac na odcinku od stacji Jasło do stacji Krosno – zapowiada nasza rozmówczyni. Wtedy połączenia z kierunku zachodniego do Krosna zostaną zastąpione autobusami. Według deklaracji PLK roboty w zakresie umożliwiającym przywrócenie ruchu pociągów powinny zakończyć się jeszcze w 2026 r. Połączenia kolejowe finansowane przez województwo powrócą wtedy do Krosna, ale nadal nie do Sanoka, Zagórza i Ustrzyk.

Roboty w rejonie Sanoka wystartują w 2026 r.

Również w marcu przyszłego roku rozpocząć ma się remont odcinka Targowiska – Nowy Zagórz. – Od stacji Targowiska do Sanoka roboty potrwają do połowy roku 2027 – informuje przedstawicielka zarządcy infrastruktury. Wówczas nieprzejezdny będzie wciąż fragment Krosno – Targowiska, więc na powrót pociągów poczekamy najprawdopodobniej jeszcze kilka kolejnych miesięcy.

W 2026 r. otwarty ma zostać natomiast krótki fragment Nowy Zagórz – Sanok. To o tyle istotne, że utoruje drogę do wjazdu do Sanoka np. taborem słowackim, jeśli samorząd zdecydowałby się na uruchamianie pociągów korzystających z linii nr 107 biegnącej z Zagórza do polsko-słowackiego przejścia w Łupkowie. Technicznie wykonalna byłaby też obsługa odcinka z Sanoka do Ustrzyk bądź dalej do Krościenka i na Ukrainę.

Miliardowy kontrakt dla Porr

– Po zakończeniu prac wymagających zamknięć torowych pozostaną do realizacji roboty okołotorowe, które potrwają do października 2028 r. – powiedziała nam Dorota Szalacha. Prace o łącznej wartości przekraczającej miliard zł wykona Porr. Efektem inwestycji ma być przede wszystkim podniesienie maksymalnej prędkości do 120 km/godz., a tym samym skrócenie czasu przejazdu o ok. 25 min. Zadanie jest dofinansowane z unijnego programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej.